„O ile wiem, w UPL są 2 oferty na zakup praw telewizyjnych. Megogo zaoferował 100 000 dolarów rocznie wszystkim klubom – to około 4500 dolarów każdy. A Setanta zaoferował 1,5 miliona dolarów, nie licząc tego, co trafia do UAF, to to 60-70 tysięcy dolarów za klub.
Nie widzę w tym nic innego niż jałmużna. Uważam, że kluby powinny mieć godność i pokazywać swoją pozycję. Jeśli jutro nasz klub zagłosuje na coś, to tylko na telepool darmowej transmisji meczów dla Ukraińców.
Rozumiem, że platformom medialnym trudno też zapłacić za mistrzostwo Ukrainy, że kluby potrzebują środków na swoje istnienie, ale takie propozycje to nic innego jak ulotki. Klub piłkarski „Ruh” na pewno nie weźmie udziału w tej farsie. To jest nasze oficjalne stanowisko. Znamy naszą cenę.
Dlatego wzywam wszystkie kluby do odrzucenia takich ofert i bezpłatnego przyznania praw do transmisji kanałom krajowym. Niech ludzie oglądają piłkę nożną i dobrze się bawią. Dawno, dawno temu w Anglii kluby odmawiały płacenia za transmisje przez 3 lata i pokazywały piłkę nożną za darmo, co wzbudziło zainteresowanie wśród fanów. Prawa do transmisji są obecnie warte ponad 5 miliardów na sezon. Myślę, że musimy działać w tym kierunku”.
