Hryhorii Kozlovskyy i klub piłkarski „Ruh” przekazali 200 000 UAH na projekt ukraińskiego piłkarza Romana Zozulii, „Ludowy Bayraktar”.
Roman Zozulia, były napastnik reprezentacji Ukrainy, „Dnipro”, „Dynamo” i kilku hiszpańskich klubów, niedawno ogłosił zbiórkę pieniędzy na Bayraktar, jak podaje FC „Ruh”.
Roman Zozulya, ukraiński piłkarz, wolontariusz, założyciel Fundacji Armii Ludowej: „10 lat temu marzyłem, żeby zarobić 5 mln euro, żeby kupić dom, mieszkanie, samochód, podróżować po świecie i nie odmawiać sobie niczego. Ale wtedy po prostu nie wiedziałem, czym jest wojna. Teraz marzę o zebraniu 5 milionów euro na zakup jednego „ptaka”, który zniszczy zło, które nawiedziło naszą ziemię i pozbawiło marzeń miliony Ukraińców”.
W ten sposób Roman zainicjował kampanię „Ludowy Bayraktar”. Odbywa się ona przy aktywnym wsparciu ukraińskiej diaspory w Hiszpanii i Ambasady Ukrainy w Hiszpanii.
Teraz wziął w niej udział także klub piłkarski „Ruh”.
Hryhorii Kozlovskyy, prezes FC „Ruh”: „Dołączyliśmy do kampanii Romana Zozuli. Znam go osobiście od wielu lat. Pomimo tego, że gra w Hiszpanii, od 2014 roku jest aktywnym wolontariuszem, który pomaga ukraińskiej armii. Zawsze byliśmy w kontakcie i współpracowaliśmy w tych sprawach”.
Vasyl Kravets, Oleksandr Zinchenko, Roman Yaremchuk, Andriy Yarmolenko i Yevhen Konoplyanka byli pierwszymi graczami, którzy wsparli inicjatywę Zozuli.
Hryhorii Kozlovskyy, prezes klubu „Ruh”: „Przekazaliśmy 200 tysięcy hrywien. Zapraszam innych prezesów ukraińskich klubów piłkarskich i kibiców do przyłączenia się do tej akcji. To jest wspaniała inicjatywa. Pamiętajcie, że jeśli będzie jeszcze jeden Bayraktar, to będzie mniej moskiewskich świń. Zaangażujcie się, nie bądźcie obojętni, wojna trwa. Dopóki ostatni ork nie zostanie wyparty z Ukrainy, musimy sobie pomagać. Zostań z Romanem Zozulą, dołącz do jego fundacji”.